6.06.2022
Od 1 lipca 2022 skarbówka otrzymuje znacznie szersze niż dotychczas możliwości „prześwietlania” kont bankowych podatników. Wiąże się to z nadaniem urzędom skarbowym nowych uprawnień, czyli konieczności udostępnienia przez bank danych z rachunku bankowego osób fizycznych – niezależnie od tego, czy mają one status podejrzanych o przestępstwo skarbowe.
Dotychczas wyjątkiem od obowiązku zachowania tajemnicy bankowej była sytuacja, kiedy zostało wszczęte postępowanie w sprawie o przestępstwa lub wykroczenia oraz o przestępstwa lub wykroczenia skarbowe. Bank zobowiązany był wówczas do przekazywania określonych informacji dotyczących podejrzanego. Od lipca 2022 r., obowiązek ten pojawiać się już będzie na etapie prowadzenia postępowania w sprawie – a więc jeszcze nie przeciwko konkretnej osobie fizycznej.
Tajemnica bankowa
…dla każdego bankowca jest „świętością”. Obejmuje ona wszelkie informacje dotyczące czynności bankowych podejmowanych wobec klienta. Od każdej reguły jednak są wyjątki. W tym przypadku ściśle określa je Prawo bankowe, które wskazuje podmioty, którym banki są zobowiązane udostępniać informacje objęte tajemnicą bankową. Są to m.in. inne banki i instytucje kredytowe (w ściśle określonym zakresie), sądy czy prokuratury (w związku z toczącym się postępowaniem o przestępstwo lub przestępstwo skarbowe). W świetle nowych przepisów, na listę osób uprawnionych do sprawdzenia rachunków bankowych osób fizycznych wpisani zostali również: szef Krajowej Administracji Skarbowej, naczelnicy urzędów celno-skarbowych oraz naczelnicy urzędów skarbowych właściwych dla danego podatnika.
Wcześniej na etapie wszczęcia postępowania karnego skarbowego toczącego się w sprawie (a nie przeciwko danej osobie), skarbówka nie miała uprawnień do wystąpienia do banku o udzielenie informacji objętej tajemnicą bankową. Możliwe to było dopiero po postawieniu zarzutów danej osobie – a więc niejako „nadaniu” jej statusu podejrzanego.
Od 1 lipca 2022 skarbówka może otrzymać informację już w trakcie prowadzenia czynności sprawdzających – w ramach postępowania przygotowawczego. Może to dotyczyć np. sytuacji, w której podatnik nie ujawnia swoich dochodów lub prowadzi niezarejestrowany biznes.
Zakres informacji
Urzędy skarbowe będą mogły otrzymać informację o posiadanych rachunkach bankowych podatników, pełnomocnictwach do dysponowania tymi rachunkami, informacje dotyczące obrotów i sald rachunków, odbiorców i nadawców przelewów, kredytów, skrytek sejfowych, nabytych za pośrednictwem banku akcjach czy obligacjach Skarbu Państwa. Co więcej, żądanie ujawnienia danych o rachunku obejmować może nie tylko właścicieli, ale także pełnomocników rachunku.
Banki nie mają prawa odmówić udzielania takich informacji. Oznacza to, że skarbówka uzyskuje w tym zakresie uprawnienia de facto większe, niż te, które posiada np. prokuratora. Oczywiście nie oznacza to pełnej dowolności „zaglądania” do naszych kont bankowych.
Wdrażana zmiana budzi wiele...
Wątpliwości
W odpowiedzi na interpelacje poselskie zgłoszone w sprawie „rozluźnienia” zasad tajemnicy bankowej Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że organy KAS prowadzą postępowanie przygotowawcze jedynie w przypadku uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego i po formalnym wszczęciu postępowania przygotowawczego. Zatem zmieniony przepis art. 48 ustawy o KAS nie może być stosowany bez uzasadnionej przyczyny i bez powiązania z czynami, które są przedmiotem prowadzonego już postępowania przygotowawczego. W ocenie urzędników Ministerstwa Finansów podatnicy nie muszą się zatem obawiać nadużywania narzędzi, jakie skarbówka otrzymała w związku ze zmianą przepisów .
Wyjaśnienia te nie uspokajają wielu ekspertów, którzy krytycznie odnoszą się do zmian i wskazują, że znacząco wzrośnie ryzyko nadużyć ze strony urzędów skarbowych. Jak twierdzą krytycy nowych rozwiązań – uprawnienia organów podatkowych już obecnie są bardzo szerokie i trudno znaleźć racjonalne uzasadnienie dla dalszego ich rozszerzania. Wątpliwości zgłasza również Rzecznik Praw Obywatelskich. W jego opinii nie przedstawiono wystarczającego uzasadnienia dla tak znaczącego poszerzenia zakresu ingerencji w strefę prywatności obywateli.